Zespól wielotorbielowatych jajników może być swego rodzaju „wyjątkiem” od zasady „calories in, calories out”. Oczywiście w dalszym ciągu prawdziwe będzie twierdzenie, że spalając więcej, niż dostarczymy, schudniemy, ale chore kobiety mają bazowe spalanie dość mocno obniżone.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18678372/
W powyższym badaniu sprawdzono, jakie jest bazowe zapotrzebowanie kaloryczne (przed wszystkimi ćwiczeniami, aktywnością i całą resztą) kobiet z zespołem policystycznych jajników połączonych z hiperandrogenizmem oraz tych zdrowych.
Dla „zwykłej” kobiety bazowe zapotrzebowanie wynosiło 1868 kcal dziennie. W zespole połączonym z hiperandrogenizmem spadło do 1445, przy czym przy braku insulinooporności wynosiło średnio 1590, a przy jej obecności zaledwie 1116.
Żeby nie było tak prosto, w innym badaniu oceniono bazowe zapotrzebowanie kaloryczne w zwykłym zespole, bez hiperandrogenizmu:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30847861/
Jak się okazało, zespól praktycznie w ogóle nie wpłynął na wyniki, kobiety chore i zdrowe miały niemal identyczne zapotrzebowanie.
Pytanie, które należy sobie zadać: czy badania zostały wykonane prawidłowo? Często zdarza się, że naukowcy wymyślają sobie wyniki, ale wtedy stajemy przed zagadką, kto pisze prawdę, a kto kłamie. Może chodzi o specyficzne połączenie z hiperandrogenizmem?
Wiadomo, że osoby z cukrzycą mają podwyższoną, a nie obniżoną, bazową wartość metabolizmu:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3850714/
Wiadomo też, że zespól wielotorbielowatych jajników nie powoduje otyłości w tych krajach, gdzie jest kultura zdrowego odżywiania, np w Japonii. Są nawet sugestie, że to nie tyle przyczyna problemów zdrowotnych, ale raczej wynik złej diety i ogólnego braku dbania o siebie.
Pomijając to, co zaleci lekarz, kilka rzeczy można zrobić „na własną rękę”. Jedna z nich to suplementacja cynkiem. W badaniach nie tylko znacznie zmniejszył objawy chorobowe, ale też znacznie poprawił parametry insulinooporności u kobiet cierpiących na zespół:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25868059/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26315303/
Artykuł o prawidłowym prowadzeniu suplementacji:
https://naturalneleczenie.com.pl/2018/02/15/uzupelnianie-cynku/
Witamina D3 pozwoliła zmniejszyć insulinooporność i zmniejszyła hiperandrogenizm:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7086222/
Jak prawidłowo suplementować D3:
https://naturalneleczenie.com.pl/2017/11/30/jak-to-w-koncu-jest-z-witamina-d3/
Nie przeprowadzono badań nad suplementacją magnezem, ale wiadomo, że jego niskie spożycie (i niskie spożycie błonnika) wiąże się ze znacznie gorszymi parametrami choroby:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31024716/
Prawidłowa suplementacja magnezu to 200 mg dziennie, podzielone na 2 porcje, pod osłoną selenu, który zresztą też miał bardzo korzystny wpływ na przebieg zespołu:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25510442/
Bardzo dobre efekty dawała suplementacja mio-inozytolem, nie tylko pozwalała zrzucić wagę, ale też przywracała regularne miesiączkowanie:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5655679/
https://reproductive-health-journal.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12978-021-01073-3
Dawka to przynajmniej 4 gramy dziennie, 2 rano, 2 wieczorem.
Istnieje również wersja tej strony w języku angielskim:
https://weightloss.healthytreatment.org/polycystic-ovary-syndrome/